Hiszpańskie Podróże

Chcesz gdzieś wyjechać, ale nie wiesz gdzie i co warto zobaczyć? Na tej stronie poznasz ciekawe miejsca, które musisz zobaczyć! Urokliwe uliczki, piękne piaszczyste plaże, czy tętniące życiem miasta. Wszystkie te miejsca znajdziesz w Hiszpanii!


O mnie

Krótko o mnie

Obecnie jestem studentem pierwszego roku Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa na Uniwersytecie Adama Mickiewicza.
Tak, wiem, dość długa nazwa, ale lubię ją pisać.. sprawia mi satysfakcję fakt, że studiuję na trzecim najlepszym uniwersytecie w Polsce. Ciekawe tylko, czy uda mi się go skończyć..
Mieszkam w Mosinie, miasteczku położonym 18 km na południe od Poznania,
a weekendami pracuję w lokalnej pizzerii.
Jestem zwykłym studentem.

Skąd fascynacja Hiszpanią?

Jak już wspomniałem w moim pierwszym wpisie, mieszkałem przez 6 lub 7 lat w Hiszpanii (naprawdę nie potrafię podać dokładnej liczby). Dlaczego? Rodzice wyjechali do wspomnianego w tekście Mostólesu za pracą i po kilku latach od wyjazdu, na świat przyszedłem ja. Miałem szczęście urodzić się w Madrycie.
Jestem bardzo związany z tym krajem i mam tam wielu przyjaciół,
których chętnie odwiedzam podczas wizyty w tym kraju.
Z rodziną (rodzice i mój młodszy brat) wyjeżdżamy tam średnio raz do roku na wakacje,
a tata prowadzi tam z moim wujkiem firmę, więc bywa tam trochę częściej.
Mamy mieszkanko w Mostólesie i ten fakt bardzo mnie cieszy, bo gdy będę chciał wybrać się do Madrytu to zawsze będę miał miejsce w którym będę mógł się zatrzymać.
Gdy ktoś dowiaduje się gdzie spędziłem dzieciństwo zawsze mnie pyta, czy potrafię mówić po hiszpańsku, dlatego odpowiem już teraz. Potrafię. Znam podstawy i dogadam się
z Hiszpanami, ale niestety zapominam wielu słówek, bo nie używam tego języka
na co dzień.

Czy interesuje mnie coś poza Hiszpanią?

Oczywiście, że tak! Interesuję się piłką nożną, kibicuję Realowi Madryt, co w sumie nie powinno dziwić, bo urodziłem się kilka przecznic od ich stadionu, którego zdjęcie możecie zobaczyć w pierwszym wpisie; nowymi technologiami, choć nie oznacza to, że potrafię wszystko co powinienem umieć jako technik informatyk; a także interesują mnie podróże. Nie tylko do Hiszpanii. Lubię też słuchać muzyki i nie ograniczam się do jednego gatunku. Tak właściwie jeśli miałbym wykluczyć jeden gatunek muzyki to byłby to metal.

Dlaczego podpisuję się Santi?

Santi to zdrobnienie od imienia Santiago, które jest jednym z wielu odpowiedników mojego imienia; Jakub. Podpisuję się tym imieniem, bo Santiago to patron Hiszpanii,
a także tak miał na imię legendarny prezydent Realu Madryt, którego imieniem
i nazwiskiem nazwano stadion klubu – Santiago Bernabeu.

Myślę, że tyle informacji na mój temat Wam wystarczy. Ta strona poświęcona jest przecież Hiszpanii, a nie mnie. Jeśli macie jednak jakieś pytania, piszcie! Chętnie odpowiem. Pozdrawiam, Santi.